Dzisiaj post trochę inny niż zazwyczaj, bo zabieram Was ze mną na 1 dzień do Downtown LA i Griffith Observatory. Kto jest za?!
Jak niesamowite jest to, kiedy otaczające Cię wieżowce, naprzemiennie trąbiące na siebie auta czy niekończące się korki w godzinach szczytu, można zamienić dosłownie po 30 minutach na naturę i ten niewidoczny haos "podziwiać" z większego pagórka? Takie też jest właśnie LA. A ja w tym czasie zapraszam Was na ponad dwu minutowy filmik.
3 komentarze
Jeeeeeeeej... jak pieknie! <3
ReplyDeleteCudownieeeee!!!
ReplyDeleteOoo dzięki temu wiem, co chciałabym zwiedzić! Życie w LA musi być naprawdę niesamowite :)
ReplyDelete