Ciekawostki z życia USA Tax

Życie codzienne/ podatki

7:30 AMMascara Los Angeles

Jakiś czas temu, ktoś zadał mi pytanie: jak jest z tym podatkiem? Dlaczego płacimy przy kasie więcej niż wskazuje cena na etykiecie? Od razu ostrzegam, że post może wydawać się nudny, ale jeśli jesteś zainteresowana/y tym tematem, zapraszam do dalszego przeczytania posta :)

Szczeże powiedziawszy ociągałam się z tym postem, bo sama dokładnie nie wiedziałam na jakiej zasadzie to działa a nie chciałam nikogo wprowadzać w błąd.  Ostatnio przysiadłam i poczytałam co nie co o tym. 

Więc o co chodzi w tym wszystkim?
 

Po pierwsze, podatek nie jest wliczany w cenę towaru, gdyż procent podatku bardzo często się zmienia i jest on różny w każdym stanie.  Na chwilę obecną wynosi on 9% w stanie Kalifornia. Jak wiecie, Kalifornia do najtańszego stanu nie należy, a niestety za te tutejsze ich "luksusy" trzeba płacić więcej. Do tej pory myślałam, że podatek jest doliczany niezależnie od tego co kupimy, ale niestety czy stety się myliłam. Ostatnio przyjrzałam się paragonowi ze sklepu i zauważyłam, że nie został doliczony podatek. Myślałam, że kasa źle nabiła, ale jak się okazało, że to nie kasy czy kasjerki błąd a ludzka niewiedza, czyt. moja ;)
Otóż, jeśli kupujemy w sklepie tylko artykuły spożywcze, podatek nie zostanie doliczony.  Jeśli oprócz jedzenia, dodatkowo kupimy jakiś kosmetyk lub tego typu chemiczne rzeczy, podatek zostanie doliczony ale tylko do rzeczy, które nie są żywnością. Natomiast jeśli kupimy napój w butelce plastikowej, szklanej lub puszce doliczany jest podatek zwany California Redemptional Value(CRV)- podatek płacony za opakowania, które możemy zwrócić (recykling) i otrzymać za nie pieniądze.

CRV jest płacony za:
- gazowane i niegazowane napoje/wodę
- piwo 
- 100% sok w opakowaniach mniejszych niż 46oz
- kawę, herbatę i napoje typu " gotowe do picia"

CRV nie jest płacony za:
- wino
- mleko
- jedzenie dla niemowlaków
- 100% sok, który ma 46oz lub więcej
- 100% warzywne soki, w butelkach większych niż 16oz

Podatek również płacimy za ubrania oraz za elektronikę, z tym, że za elektronikę doliczany jest podatek tzw. Electronic waste recycling fee (opłata jest wykorzystana do przyszłościowej zapłaty recyklingu, jako, że zawiera niebezpieczne materiały).


Jak widzicie, na tym paragonie podatek nie został policzony, gdyż nic innego nie zostało zakupione niż produkty spożywcze.

 Paragon z podatkiem



Nie zdziwie się, że jeśli post Was zanudził na śmierć. Ja sama miałam problemy z ziewaniem podczas pisania go ;)



You Might Also Like

8 komentarze

  1. fajny post :) prosimy więcej ciekawostek :)pozdrawiam

    ReplyDelete
  2. o matko dziękuję bardzo, teraz już się w tym łapie :)

    ReplyDelete
  3. To jest ważne i życiowe. Jako czytelnik dziękuję Ci, że się poświęciłaś i zgłębiłaś dla nas ten temta. Pozdrawiam ;)

    ReplyDelete
  4. Również dziękuję i post dla mnie w sumie nie był nudny ;D
    Mogłabyś zrobić post na temat tego, co można robić po au pair ?
    Oczywiście w USA ;D

    ReplyDelete
  5. Świetny post! Dzięki Tobie zaczynam rozumieć, jak działają podatki. Niestety nie znam się za bardzo na tej kwestii, dlatego też zatrudniam specjalistę od prawa podatkowego, który wszystkie kwestie prawne objaśnia i załatwia w moim imieniu :)

    ReplyDelete
  6. Mimo, że to bardzo "w pigułce", to z pewnością fajnie, że ktoś wyjaśnił. Zawsze doceniam to, jak komuś się chce. Pozdrowienia dla autorki ;)

    ReplyDelete
  7. Ciekawi mnie kiedy w naszym kraju zostanie wprowadzony tak precyzyjny system dotyczący opakowań do recyklingu. Jak Pani go ocenia - pozytywnie/ negatywnie?

    ReplyDelete
  8. W naszym kraju też znajdzie się bardzo dużo podatków ukrytych, o których nie wie typowy Kowalski. W opisanym przez Panią przypadku wygląda to bardzo rzetelnie, jak jest u nas? - to kwestia sporna. ;)

    ReplyDelete

Contact Form